10.01.2005 :: 19:34
No i wróciłam... Hm... powyższy u¶miech to tylko pozory bo dzisiaj jest tak ----> Rany, ale mam zr±bany humor. Nie chce mi sie nawet o tym gadać... Chciałabym teraz umrzeć... boję sie jutra bo może stać sie co¶, co nazawsze zmieni moje życie... na gorsze. I juz nie będzie odwrotu... Jezusie! Ja nie chce jutra!! Jeszcze jak na zło¶ć, gdy spojrzałam na mój brzuszek stwierdziłam że jestem obrzydliwie gruba!! A przecież schudłam 1,5 kg... Nie rozumiem. Nic już nie rozumiem... Mam nadzieje że sie jutro nie obudzę, że prze¶pię cały ten por±bany tydzień...! LUDZIE!!! POMOCY...!;(